Wziąłem na warsztat Chińczyka :)
A mianowicie wzmacniacz zintegrowany YAQIN MC10L
Mocne ciężkie chińskie ustojstwo moc 2 x 50 Watt 4 i 8 Ohm Ładne i ogólnie nie ma się czego czepić .
Po przeanalizowaniu schematu , doszedłem do wniosku że nie ma co dłubać :)
wypieprzyłem wszystko poza trafami i terminalem głośnikowym oraz zaslania.
Postanowiłem uprościć konstrukcję do minimum . Założenia były proste żadnych odwracaczy fazy , USZ tylko lokalne . sygnał z anody lampy mocy przez kondensator i rezystor prosto na katodę lampy ecc82
Lampy w stopniu wstępnym ECC82 mocy KT77
Mocowania lamp i montażu PUNKT PUNKT wykorzystałem dostarczone przez Robson-Bercik (Robert Olchowy)
mocowania z blachy wykonanej według mojego projektu.
Na takiej solidnej podbudowie powstała nowa aplikacja wzmacniacza .
zmiany w tylnym panelu
Cały blok zasilania powstał pod trafem zasilającym
całość prezentuje się zgrabnie , wszystkie ciężkie elementy zamocowane mechanicznie , masa prowadzona gwiaździście .
Teraz czekam tylko na Potencjometr 4 x 100 K i można odsłuchać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz