Strony

niedziela, 2 lutego 2014

              Jest to blog o technice lampowej , którą cały czas odkrywam.
W chwilach wolnych zajmuje się konstruowaniem wzmacniaczy lampowych. Napiszę o tym jakie cechy powinien posiadać dobry wzmacniacz lampowy. Nie wystarczą tylko dobre lampy oraz transformatory i dobrze dobrany punkt pracy. Najistotniejszy jest fakt zastosowania pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego oraz sprzęgnięcie stopni lampowych.
        Jak wiadomo pętla Globalnego USZ jest potrzebna do liniowej pracy wzmacniacza, wyciszenia tętnień sieciowych oraz ograniczenia stopnia wzmocnienia co za tym idzie zmniejszenia zniekształceń THD.
Po za tymi dobrymi wpływami ma też niekorzystny, Przy zastosowaniu globalnej pętli USZ,  wzmacniany sygnał trafiając powtórnie na stopień wstępny a następnie na kondensator sprzęgający gdzie powstają zniekształcenia dynamiczne ( transient intermodulation distortion, TIM). Ogólnie mówiąc nie ma szans na wierne odwzorowanie wszystkich informacji zawartych w sygnale, takich jak przesunięcia fazowe które to finalnie dają efekty planów i 3D. Dokładny opis tego zjawiska w internecie pod hasłem zniekształcenia dynamiczne.
     w moich konstrukcjach korzystam z lokalnych pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego Q.U.A.D , lub też całkowicie z niego rezygnuję.

Citrone 4,5 QUAD


      Moje konstrukcje opierają się na popularnych lampach . Transformatory głośnikowe Wykonuje oraz projektuje Pan Piotr Sacha z Bochni . Zdarza się iż korzystam z seryjnych transformatorów takich jak zabytkowe Zatra . Uważam że najprostsze rozwiązania są najlepsze , tak więc nie wykorzystuję układów kaskadowych szeregowych  itp. które to doskonale nadają się do techniki  wysokich częstotliwości ale nie koniecznie do audio .

Schemat Citrone 4,5 Q.U.A.D
A oto całkowicie moja konstrukcja wzmacniacza triodowego na 4 lampach 6N1P  bez ujemnego sprzężenia zwr.

6n1p
Schemat z kolana innych nie zamieszczam :)

Wykorzystałem do niej seryjne TG 2,5-2-666 ZATRA  , Banalnie prost układ na triodach łączonych równolegle , w zasilaczu TS 40 od starego polskiego radia lampowego .
      Warunki pracy lampy mocy to 225V 16mA . co daje 3,6 Watta mocy strat dwóch triod , katalogowo jedna lampa ma 2,2 Watta mocy strat Max. (6N1P-EW)
    stopień wstępny to też równolegle łączone triody 6N1P-EW , oporniki siatkowe 15 K/ohm na każdą siatkę osobno,  zabezpiecza przed wzbudzaniem oraz zmniejsza wzmocnienie układu .


Gotowy wzmacniacz zmieścił się w naprawdę niewielką obudowę z osobnym blokiem zasilania po lewej
Na dzień dzisiejszy nastąpiły zmiany w konstrukcji,
 oporniki siatkowe na wszystkie lampy 1,5Kohm.
Brak rezystorów w katodach lamp wstępnych (katoda do masy)
Rezystory katodowe lamp mocy 150,Ohm z bocznikowane kondensatorem
100uF/16V
co daje 170V na dwie anody prąd 22mA co daje 3,8Watta mocy strat dwóch lamp 6N1P-EW (2x2,2W=4,4Watta)=Ra 7,7Kohm
Efekty lepsze dopasowanie lapy do transformatora TG2,5-2/666
Masywniejszy dźwięk lepszy bass bardziej czytelna scena.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz