Od dawna podejmowane są próby pozbycia się z takich urządzeń Krzemowych elementów aktywnych a co za tym idzie poprawy odsłuchu i muzykalności przetworników DAC . Idea jak przy gramofonie czyste źródło :)
Tak więc mamy do wyboru lampę lub transformator sygnałowy . Osobiście przerobiłem oba elementy .
Transformator jest dobrym rozwiązaniem ale efekt zależy od zasobności portfela :) jak wiadomo dobre transformatory kosztują bardzo drogo , ale takie tanie też się nadają zastosowałem monacora z serii Tr DIB 110 liniowych z przekładnią 1:10 efekty były , poprawa muzykalności brak szklistej góry , ale nie powaliło na kolana .Trzeba by zaprojektować i wykonać TR z parametrami specjalnie pod dany przetwornik. Tak więc została mi lampa .
Przerobiłem różne kombinacje , zacząłem od wyprowadzeniu sygnału z przetwornika , oczywiście kondensatorem ponieważ sygnał jest ze stałą składową , obciążyć trzeba przetwornik do masy bo wyjście jest prądowe .można też bezpośrednio na siatkę bez kondensatora tylko że z polaryzacji ujemnej Zagrało lepiej , już prawie nirwana ale znów nie powaliło . Co zrobić żeby usunąć takie elementy jak kondy i Tr . jednocześnie aktywnie obciążyć przetwornik i uniknąć pętli USZ . Oraz uzyskać wysoką dynamikę na poziomie 120dB !!!
Znalazłem sposób i ZAGRAŁO POWALIŁO !!! . Źródło idealne . Niestety nie podzielę się z Wami tą wiedzą ponieważ Dzieci Jednego Boga często wpadają na te same pomysły jak np. Lampizator Łukasz Fikus :) więc nie mogę ujawnić tego patentu, ale Wam też Życzę tego pomysłu .
Moje ustrojstwo jest w wersji ze wzmacniaczem słuchawkowym 50 Ohm o mocy 800mWatt zrealizowanym na 6n1 +TG2,5.
Jak to ustrojstwo gra . Efekt jest taki że na słuchawkach słucha całe ciało . Wrażenie takie że nie słucham na słuchawkach tylko na super kolumnach :) .
Natomiast na zestawie wzmacniacz lampowy + kolumny , efekt o jakim można przeczytać o super sprzęcie HI END .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz