Jak wiadomo informacja to podstawa budowania czegokolwiek . Przynajmniej jak takich informacji potrzebuje . W związku z tym nawiązałem kontakt z Panem Cezariuszem Andrejczukiem miejscowości Osowicze pod Białymstokiem który to zajmuje się budową zestawów nagłośnieniowych AVATAR (http://www.avatar-audio.com/) . Co mogę to napiszę :) Siadłem z wrażenia i Kopara mi opadła , Automatyczny banan się przykleił . To tak prosto nie po audiofilsku , Kompletnie nie mam doświadczenia w wyrażaniu opinii na temat jak coś gra . Ale przy zderzeniu się z tym co usłyszałem a słyszałem sam dźwięk samą scenę bez głośników . Wrażenie niesamowite instrumenty zawieszone holograficznie w przestrzeni słychać wokal który jest chmurą trójwymiarową którą można palcem pokazać !!! . nie sądziłem że głośnik dynamiczny jest w stanie stworzyć coś takiego ,w literaturze science fiction czytałem kiedyś opis futurystycznego sprzętu do reprodukcji dźwięku który działał na zasadzie pola siłowego wtóre wprawiało w drżenie cząsteczki powietrza , tyle ile instrumentów tyle było pól siłowych , dawało to realny odbiór jak na żywo . I właśnie SYSTEM AVATAR tak GRA . faktycznie warunki muszą być laboratoryjna tak jak w Osowiczach , całkowicie wygłuszone pomieszczenia o odpowiednich gabarytach , doskonały wzmacniacz skonstruowany przez Pana Leszka Szałaszewicza (Audio Akustyka) lub podobnej klasy , są i lepsze wzmacniacze ale znacznie droższe . Źródło był DAC klasy High End , z wyjściem prawdziwym XLR .
Pomieszczenia odsłuchowe w Osowiczach
Tak jak na wstępie pojechałem po wiedzę , A interesowało mnie jak moja Cytryna zagra w takich warunkach .
Miałem ze sobą Citrone TubeDAC po poprawkach wniesionych po teście Pana Wojtka Pacuły , w sumie trzecia wersja od urządzenia testowanego w redakcji . Trochę kabli , takich zwykłych sieciówek IEC konekty własnej roboty , laptopa Toshiba A300 pod linuxem grajek rhytmbox .
Po zmianie źródła na Citrone byłem pełen obaw że będzie nędza i syf :) . Jakże miło się zaskoczyłem różnice były tak znikome że Ja ich nie usłyszałem , Pan Cezariusz też był zaskoczony jakością takiego maleństwa które to napędzało jego system tylko z wyjścia RCA!!! . Oczywiście miał uwagi :) Ogólnie stwierdził że jago źródło jest doskonalsze . Po krótkim namyśle postanowił wyrównać szanse .
Z racji tego że Citrone było tak jakby oderwane od jego systemu postanowił adoptować je całkowicie .
Żeby wyrównać szanse :) Zapytałem czy aby nie strzela sobie w kolano na co Pan Cezariusz powiedział :
Ja nie produkuje Daców , a zresztą liczy się tylko prawda !!!
Citrone powędrowało na specjalne podstawki autorstwa Pana Cezariusza zostało wpięte w jego kable zasilanie konekt i kabel USB oraz Laptop pod zmodyfikowanym systemem Kernel striming I grajek Foobar uruchomiony z napędu wirtualnego. I tu się zaczęła zabawa Zagrało o dwie klasy wyżej zdaniem Pana Cezariusza . Po kolejnych modyfikacjach zasilania to już była całkiem bajka :) grało wyśmienicie
Nigdy nie słyszałem podobnego efektu , Kobel (metalowy dzwonek perkusyjny)był w pomieszczeniu jako
chmura dźwiękowa rozciągnięta po przekątnej pomieszczenia !!! . nie wspominając o innych wędrujących dźwiękach na wszystkie strony głębie ITD . Jak pisałem nie mam doświadczenia w opisywaniu takich zjawisk , od tego są Fachowcy .
Po kolejnej modyfikacji , bo Citrone grał cały czas na ruskich lampach 6N1P-WI . Wymianie lamp na ECC81 (Pan Cezariusz nie zdradził mi jaka to marka tych lamp) Citrone weszło do High Endu . Uśmiech pojawił się na naszych twarzach . Bo to jak zabrało to maleństwo to przerosło moje oczekiwania :)
wszystkie zmiany i modyfikacje wnosiły zmiany w emitowany dźwięk , nie były to zmiany przełomowe raczej niuanse które tylko dopełniły to co już potrafi Citrone TubeDAC . W tak doskonały systemie jak AVATAR Graj End !!! Tak chwale się bo jest czym :)
Dziś z moim "systemem" testuje lampy jakie mam ECC 81 i ECC 85. zmiany są tak subtelne i delikatne ża 6N1P wypada całkiem nieźle :) . niestety nie mam lamp z górnej półki ale myślę że nie było by jakiegoś totalnego przełomu w jakości , a to dlatego że lampa w Citrone TubeDACjest sterowana przez katodę !!! Ale to moja opinia :)
Nie mam fotek bo naprawdę nie o tym myślałem nie było czasu na takie pierdoły :)
Tomasz Janiszewski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz