Rogalów Analogowy czyli OBUH
Siemka
. Jak się odgrażałem w tamtym tygodniu zamieszczam felieton o
wydawnictwie OBUH Records Wyjechawszy rankiem w sobotę , cały
czas zastanawiałem się jak to będzie być u samego źródła .
Człowiek Legenda jak Wojcek Czern na pewno będzie miał wpływ
na moje postrzeganie całego procesu tworzenia nagrań , a proces
ten w wykonaniu Wojcka to Sztuka . Tak więc jadąc sobie wespół
z Andrzejem , bo to wszystko jego wina (!) że pojawiła się
możliwość odwiedzenia Wojcka. Podziwialiśmy widoki i klimat
wschodniej ściany naszego pięknego kraju . Pogoda cudna
słoneczko , widoki i tu nagle Rudy , Rudy 102 ! Mignął mi z
boku przejeżdżając przez Wiśniew , czołg , normalnie wypisz
wymaluj Rudy.
Co
to będzie w tym Rogalowie?
Zastanawiałem
się jakieś 100m . Wsteczny zawrót i do rudego się pofocić .
Chwila moment i jedziemy dalej . Do Rogalowa dotarliśmy w
niedzielę koło południa . Czym ja jeżdżę, no nie furmanką,
ale mieliśmy sprawę w Zamościu, potem nocleg i tak jakoś się
zeszło .
Rogalów
Sam
Rogalów znajduje się parę kilometrów od Nałęczowa pięknie
położony i ogólnie sympatyczny.
Wojcek
Czern to Przesympatyczny Człowiek. Po przywitaniu zaprosił nas
na włości .
Studio
to zabytkowy drewniany budynek z początku ubiegłego wieku ,
składający się z dwóch głównych pomieszczeń, reżyserki i
studia . Samo studio jest obniżone o 1 metr, co daje wysokość
4,5 metra i w konsekwencji większą kubaturę
pomieszczenia, powierzchnia około 50m2.
Może
najpierw o sprzęcie a później o tym co przy jego użyciu
powstaje . Całe studio jest analogowe tzn. wszystkie niezbędne
instalacje i urządzenia są analogowe, w większości
lampowe, począwszy od mikrofonów, przedwzmacniaczy
mikrofonowych do końcowych wzmacniaczy odsłuchowych. Nierzadko
uratowane ze złomu, czy też odkupione z placówek Polskiego
Radia, które przechodziło gremialnie na cyfrę na
przełomie tysiąclecia, bądź zakupione za granicą
od kolekcjonerów i zlikwidowanych legendarnych, studiów
nagraniowych. ANI ŚLADU KOMPUTERA.
Dużo
fajnych Gratów
Słuchaliśmy na hybrydowych wzmacniaczach Bruel & Kjaer z lat 70-tych, CD Tascam oraz kolumnach Lockwood Major z lat 60tych na genialnym głośniku Tannoy Red, 15 cali ! Kolumny były użytkowane w jednym z najstarszych i najbardziej znanych na świecie studiów nagraniowych Rockfield Studios w Walii, gdzie służyły do monitorowania m.in. słynnych nagrań BLACK SABBATH, QUEEN („Bohemian Rhapsody”), Mike’a OLDFIELDA, RUSH, HAWKWIND, MAN, Roya HARPERA i wielu innych. Takie same odsłuchy studyjne były używane na przełomie lat 60tych i 70tych w studiu Abbey Road.
Jak
grają wzmacniacze i źródła to mniej więcej wiemy , ale na te
odsłuchy w żaden sposób nie mogłem być przygotowany . Potęga
to odpowiednie słowo , jak bym chciał porównać to muszę być
okrutny . Super dobre kolumny podłogowe to przy Lockwoodach
są jak radiobudzik . Taka energia moc i zrównoważenie że
jest to nie do opisania . Od razu złapała mnie załamka , system
jedyny w swoim rodzaju . Efekt nie do odtworzenia takimi
sklepowymi sprzętami , które są jak pudełka, zabawki
Po
Tascamie przyszła kolej na Citrone TubeDACa . Uśmiech ulgi
pojawił się na mojej twarzy i nie tylko, Andrzej też odetchnął
z ulgą . Zagrało czysto analogowo i niczego nie brakowało .
Mistrz
Czern od razu zauważył że lampy w citrone są radziecki bo
brzmienie trochę sztywne techniczne . Po wymianie na lampy Valvo
ECC 81 było już całkiem super. Lampy od producentów
zachodnich są łagodniejsze i bardziej muzykalne i to od
razu dało się słyszeć . W rozmowie wyszły jeszcze inne fakty
na temat lamp , mianowicie lampy z lat 50 tych są dużo bardziej
żywotne od produkowanych w latach 70-80 tych .
Słuchaliśmy
muzyki wydanej przez OBUH i dostałem obuchem w łeb. Sztuka
doboru muzyki, którą wydaje OBUH Record jest niesamowita. Składy
akustyczne, elektryczne, elektroniczne, czego dusza zapragnie
wszystko podane w analogowo-lampowej obróbce dźwięku . Magia-
tego można słuchać całe życie, a jest w czym wybierać .
Po
Citrone źródłem był magnetofon studyjny master ! Studer C-37 z
1961 roku, lampowy . Waga 150 kg. Piękna maszyna „banalnie”
prosta w torze audio, mogło by się wydawać, 3 lampy na kanał.
Zasilanie również lampowe. Gruntowny remont tego magnetofonu
zajął Wojckowi ponad 5 lat!!!! Ale było warto. Z tego źródła
słuchaliśmy taśmy matki zespołu Laterna z debiutanckiego
albumu, który wyszedł tylko na winylu.
Z
tego źródła słuchaliśmy zespołu Laterna z albumu Lato
.Co bym nie napisał to nikt nie uwierzy , najdoskonalsze co
mogłem usłyszeć . Pierdoły typu że lampy mają
zniekształcenia THD wyższe jak tranzystory lub elementy
dyskretne to bzdura . Ten magnetofon pod względem parametrów
bije na głowę późniejsze uznane w świecie konstrukcje
tranzystorowe .Co zostało potwierdzone nowoczesnym sprzętem
pomiarowym przez jednego z największych znawców tematu w Polsce
a mianowicie dyrektora ds. technicznych jednej z placówek radia i
TV . Prywatnie pasjonata takich sprzętów . Ale sprawy techniczne
są mniej ważne . Muzyka i to co przenosi , emocje , opowiada
jakąś historię , wzrusza . Płynie jak rzeka ma swoją dynamikę
i nigdy nie znudzi . Jak np. zespół Oranżada wydany przez OBUH
mogę słuchać na okrągło . Nagrane przez Mistrza który to
miał wpływ przeogromny na efekt finalny.
Podsumowując
znalazłem Źródło, Pięknej muzyki w super wydaniu niesamowicie
zrealizowanej przez Człowieka z pasją . Głównym nośnikiem
jest winyl , płyty CD są tylko dodatkiem. Obuh znany jest
również za granicą. Może to zasługa marketingowa samego
Wojcka Czerna, a może dlatego że jest tam dużo ludzi
poszukujących analogowych brzmień oraz starej szkoły nagrywania
i realizacji dźwięku . Wrażliwych na to co proponuje OBUH .
Ciekawostką
jest to że mało kto wie, iż OBUH realizował nagrania Lao
Che „Powstanie Warszawskie” i miksował „Antyszanty”
SPIĘTEGO.
Polecam
nikt się nie zawiedzie. Tylko proszę nie brać pod uwagę
sampli które są zamieszczone w sieci. Nie mają one nic
wspólnego z jakością którą oferuje OBUH Records , ktoś
po prostu zrobił kaszanę z tą prezentacją, jest w tak niskiej
jakości że tylko może skutecznie zniechęcić do
zainteresowania kupnem. Jest to moja subiektywna opinia.
Relacja
z Rogalowa Tomasz Janiszewski Citrone Redagownie i Poprawki :
Andrzej Fedirko , Wojcek Czern
Wielkie
dzięki Wojtek za to co robisz i jak. OBUH Records
: http://www.obuh.com/ Ciekawa
relacja z sesji w
Rogalowie http://www.reportaz.com/pp1/7019.php3 i
ogólnie ciekawa strona . Polecam
U
kumpla na parapecie , dawno temu stały ogórki kiszone a u
Wojcka wszędzie jakieś zabytkowe głośniki, ten też z
jakiegoś nieistniejącego studia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz